Kołatanie serca i „duszenie w klatce”: kiedy do kardiologa, kiedy do osteopaty

Kołatanie serca, uczucie „duszenia w klatce” czy ucisk w okolicy mostka to dolegliwości, które budzą szczególny lęk. Pacjenci często obawiają się zawału, choroby wieńcowej lub innych poważnych schorzeń kardiologicznych. Jednak w wielu przypadkach badania nie potwierdzają zmian organicznych w sercu ani płucach. Objawy te mają wtedy charakter psychosomatyczny – są efektem przewlekłego stresu, napięć mięśniowych i zaburzeń oddychania. To nie znaczy, że można je bagatelizować. Wręcz przeciwnie – wymagają uważnej diagnostyki i podejścia interdyscyplinarnego, łączącego medycynę, osteopatię i psychoterapię.


Mechanizmy stresu a układ sercowo-naczyniowy

W sytuacji stresu organizm uruchamia reakcję „walcz albo uciekaj”. Wydzielanie adrenaliny i kortyzolu przyspiesza pracę serca, zwiększa ciśnienie krwi i napina mięśnie klatki piersiowej. To mechanizm adaptacyjny, który w krótkim czasie pomaga przetrwać zagrożenie. Problem pojawia się, gdy stres staje się przewlekły. Serce bije szybciej, oddech staje się płytszy, a mięśnie międzyżebrowe i przepona pozostają w napięciu. W efekcie pacjent odczuwa kołatania, ucisk, trudności z oddychaniem, a nawet zawroty głowy.

Badania wskazują, że osoby z zaburzeniami lękowymi i przewlekłym stresem częściej zgłaszają objawy kardiologiczne mimo braku chorób organicznych. To dowód na silne powiązanie psychiki i serca, które współczesna medycyna określa mianem kardiologii psychosomatycznej.


Kiedy nie zwlekać z wizytą u lekarza?

Choć wiele objawów może mieć podłoże psychosomatyczne, zawsze należy zacząć od wykluczenia poważnych chorób. Do kardiologa trzeba zgłosić się natychmiast, jeśli objawom towarzyszą:

  • nagły, silny ból w klatce piersiowej promieniujący do ramienia, żuchwy lub pleców,
  • duszność w spoczynku, zimne poty, bladość skóry,
  • omdlenia lub utrata przytomności,
  • zaburzenia rytmu serca utrzymujące się powyżej kilku minut.

W takich sytuacjach konieczne jest wykonanie EKG, badań laboratoryjnych, a często także echokardiografii czy testów wysiłkowych. Dopiero gdy wyniki nie wykażą poważnych nieprawidłowości, można rozważać tło psychosomatyczne i szukać pomocy u innych specjalistów.


Objawy psychosomatyczne – jak je rozpoznać?

Kołatanie serca i duszności o podłożu psychosomatycznym mają swoje charakterystyczne cechy. Często pojawiają się nagle w sytuacjach stresowych, konfliktowych czy podczas wzmożonego napięcia emocjonalnego. Mogą występować w spoczynku, np. wieczorem przed snem lub w trakcie pracy przy komputerze. Niekiedy towarzyszy im uczucie „guli w gardle”, drżenie rąk czy poczucie odrealnienia.

Pacjenci opisują te epizody jako „ataki paniki” lub „napady lęku”. Objawy są intensywne, ale zwykle ustępują po kilkunastu minutach, choć pozostawiają silny niepokój. To właśnie lęk przed kolejnym atakiem często powoduje błędne koło – im większa obawa, tym częstsze objawy.


Rola osteopatii i fizjoterapii

Osteopaci i fizjoterapeuci odgrywają ważną rolę w terapii dolegliwości psychosomatycznych w obrębie klatki piersiowej. Napięcie mięśni międzyżebrowych, przepony i mięśni karku może nasilać uczucie duszności i ucisku. Poprzez techniki manualne można poprawić ruchomość żeber, rozluźnić przeponę i przywrócić naturalny rytm oddechowy.

Ćwiczenia oddechowe uczone przez terapeutów pomagają pacjentowi odzyskać kontrolę nad oddechem i zmniejszyć częstotliwość objawów. Regularna praca nad mobilnością klatki piersiowej i postawą ciała zmniejsza skłonność do nawracających duszności. W wielu przypadkach pacjenci opisują, że po kilku sesjach osteopatycznych ich objawy stają się rzadsze i mniej intensywne.


Psychoterapia – praca z lękiem i stresem

Psychoterapeuci podkreślają, że kluczowe w leczeniu kołatań serca o podłożu psychosomatycznym jest oswojenie lęku. Pacjent musi zrozumieć, że objawy nie są „śmiertelnym zagrożeniem”, lecz reakcją organizmu na stres. Terapia poznawczo-behawioralna (CBT) uczy, jak przerwać błędne koło lęku i objawów.

Stosuje się m.in. techniki ekspozycji – stopniowe oswajanie sytuacji, w których pojawiają się objawy – oraz trening relaksacyjny. Często włącza się elementy mindfulness, które pomagają pacjentowi obserwować swoje ciało bez nadmiernego strachu. W efekcie objawy stają się mniej dokuczliwe, a pacjent odzyskuje kontrolę nad swoim życiem.


Ćwiczenia, które pomagają w ataku

W momencie nagłego kołatania serca czy uczucia duszności warto zastosować proste techniki:

  1. Oddech 4-6 – wdech nosem licząc do 4, wydech ustami licząc do 6; spowalnia akcję serca.
  2. Pozycja 90/90 – połóż się na plecach, nogi ugnij w kolanach i oprzyj o ścianę lub krzesło; rozluźnia przeponę i zmniejsza ucisk.
  3. Kontakt z ciałem – połóż dłoń na mostku, skup się na cieple dłoni i rytmie oddechu; technika groundingowa zmniejsza panikę.

Te ćwiczenia nie zastępują terapii, ale pozwalają przetrwać najtrudniejsze chwile i skrócić czas trwania objawów.


Podsumowanie

Kołatanie serca i uczucie duszności mogą mieć zarówno podłoże organiczne, jak i psychosomatyczne. Dlatego zawsze pierwszym krokiem jest diagnostyka kardiologiczna. Gdy badania nie wykazują choroby serca, warto zwrócić uwagę na stres, napięcia mięśniowe i zaburzenia oddechu. Osteopatia, fizjoterapia i psychoterapia stanowią skuteczne wsparcie w radzeniu sobie z tymi objawami. Dzięki interdyscyplinarnemu podejściu pacjent odzyskuje kontrolę nad swoim ciałem i zmniejsza lęk, który często bywa źródłem największego cierpienia.

Oceń

Dodaj komentarz